
"Miasto Upadłych Aniołów" Cassandra Clare
"- Od kiedy to jesteście takimi kumplami? Zeszłej nocy kłóciliście się, kto jest lepszym wojownikiem. A dzisiaj chwalicie się nawzajem za dobre pomysły.
- Uświadomiliśmy sobie, że mamy ze sobą coś wspólnego - odparł Jace. - Ty wkurzasz nas obu."
... I kiedy żyli już długo i szczęśliwie Cassandra doszczętnie wszystko zniszczyła!!!
Skończyła się wojna.Valentine nie żyje .Jace i Clary nareszcie są razem. Brzmi jak wymieniane faktów, ale dla każdego fana nocnych łowców tak wyglądałby świat po zakończeniu serii "Dary Anioła". Ale wtedy okazuje się że Cassandra Clare nie postanowiła zakończyć przygód nocnych łowców tak szybko i rozszerzyła serie o kolejne 3 tomy. I szczerze mówiąc, nie wiedziałam czy się cieszyć czy płakać, jedno było pewne nie będzie to piękna opowieść o wąchaniu kwiatków.
"Miłość jest paradoksem"

Kto jest za wszystko odpowiedzialny? Czy miłość przezwycięży mordercze odruchy? Czy klątwa okaże się ich błogosławieństwem? Jak bardzo zaplączesz się w sieć kłamstw by chronić najbliższych? Uważaj żeby nie potknąć się o prawdę, bo gdy upadniesz pod wpływem oskarżeń już nie utrzymasz równowagi a "ona musi być, ciemność zawsze upomni się o to co zabrało światło". Możesz stracić wszystko. Ale opowieść jest warta takiego ryzyka- książka jest ( jak zwykle) pełna sarkazmu, ironii, brawurowych zwrotów akcji i pełnych napięcia walk na śmierć i życie.
Odwiedziłaś/leś miasto kości, patrzyłeś jak zmienia się w miasto popiołów i nie skrzywdziły cię odłamki miasta szkła to spróbuj nie sięgnąć po Miasto Upadłych Aniołów. Nie potrafisz? Nie martw się każdy pada ofiara tej książki :)
Jace uniósł brwi.
- Gorętszy ode mnie?
- Tak może się zdarzyć. No wiesz, teoretycznie.
- Teoretycznie planeta może rozpaść się na pół, tak że ja i ty znajdziemy się po dwóch stronach, na zawsze i tragicznie rozdzieleni, ale się jakoś tym nie martwię. Niektóre rzeczy są po prostu zbyt nieprawdopodobne, żeby o nich rozmyślać..."
8,5/10 ~ Astrid
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz